Gildia Fantastów

tuK

Jeśli remix to tylko przemyślany, nie nachalny, no i oczywiście za zgodą autora. A pomieszanie czyjegoś dobrego kawałka z dzwonkiem polifonicznym to naprawde żałosne. Masz racje.

tiss

Ale czy ja wiem, czy Chemical Brothers to techno? a właśnie te piosenki Chemical Brother, które słyszałam (ze dwie) są fajne.

Soban

ja tam za techno nie przepadam aczkolwiek słyszałem kawałki które mi sie podobały szczegulnie po 3 piwach.... ale jeśli chodzi o ENERGI to już całkiem nie popieram. W każdym razie ja mam kazika i to mi wystarcza
"nie wyjdę dziś z tobą baby na tekno
nie pójdę z tobą pod ręke po molo
nigdy w życiu nie pokocham dziewczyny,
która słucha disco polo
twoja ignorancja czy moja pycha"

Lunatyk

Pidzama Porno Soban Razz

-XarN-

No heh jest jedna taka piosenka Bezele Dj krzychu i coś tam coś tam.
Tytuł Jazda jazda jazda Very Happy

Fajnie się nadupcają chłopaki z techno Very Happy

Tego nie da sie opowiedziec, to trzeba wysłuchać hehehe

Geralt_Bialy_Wilk

e tam... Ziomy z Zielonej Góry i tak wymiatają...

no i The Syntetic! :]

Człowieku... Pal sie! Pal sie! Pal sie... JAK POCHODNIA, POCHODNIA... Razz

bo... To są gwiezdne wojny! Ognia wojowniku!

>PPP

Kwadrat

taaa... TEMPLARIUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUSZ!! Very Happy

Red_Balrog

Ja ciągle powtarzam że jak mawia Maciej Maleńczuk "od techno można z nudów zdechnąć..." i to jest racja. Techno i HH to pranie mózgów! Nie bójmy się tych słów! Bracia i siostry zaprawde powiadam wam nie lękajcie się! Powiem więcej bądźcie silni, walczcie z szatanem! Nie używajcie prezerwatyw, i dokonujcie aborcji ani eutanazji i po trzykroć nie słuchajcie techno!!! (w sensie wiejskiej łupanki w energy w różowych koszulkach i białych rękawiczkach). Bo to złooooooo Tyc Tyc Tyc tyryry Tyc Tyc..............

PaulVanK

Dobra a ja podzielam zdanie i jednych i drugich.... i ja jestem po środku Techno to tak naprawdę walenie bez melodii (może poza bassem) za to myślicie o czystym techno, a Ci którzy tu piszą że super itd. pewnie myślą o CLubie (inaczej zwanym komercyjnym technem) ludzoie rzadko rozróżniają style.... dla niektórych ważne że wali Razz

Ja osobiście preferuję lżejszą i bardziej melodyjną odmianę techno czyli właśnie Club... Na dysko nie leci Club tylko raczej Disco polo Very Happy

(a na innych techno... to zależy) (Chociaż są takie porządne na których leci CLub) te na których leci techno lub disco polo DJ'e cały czas pitolą Jazda jazda jazda i wogóle białe rękawiczki, gwizdki i wszystko inne... a włóżcie sobie te gwizdki tam gdzie słońce nie dociera... jeśli muza dobra, DJ dobry to nie trzeba żadnych dodatków!! Techno jestem na nie... komercyjne style jestem na tak.... chociaż dochodzi jeszcze Trance (leciuuuuuuutkie......... techno zwykle z bardzo szybkimi, lub bardzo wolnymi sekwencjami melodii) i też jestem na tak....

Podsumowując... każda ze stron ma trochę racji... (ogólnie poły) a to dlatego że mówiąc techno wszystkim (którzy tego nie słuchają) kojarzy się Love Parade, rękawiczki gwizdki i Bóg dobry wie co jeszcze... a mogą mieć na myśli Club Very Happy

...

Pozdro mógłbym więcej napisać, ale nie chcę mi się to po 1 a poza tym wiem że niektórzy tego nie zrozumieją Very Happy

ale żeby nie było wojny między stylami muzycznymi bo to już by było bezsensowne jestem tolerancyjny - słuchajta co chceta ale nie najeżdżajcie na moją muzę Wink

kempy

Z czystej elektroniki to słuchać mogę bez zastrzeżeń d'n'b, low-step, trip-hop i czasem detroit. Nazw zespołów i dj'ów nie podam bo to głównie demoscenowi kolesie a przez te lata spędzone na scenie przewinęło się ich dziesiątki, jeśli nie setki. Pozostała tylko kolekcja empetrójek i modułów w wszelakich formatach.

Sama elektronika to ucieczka w odhumanizowany świat syntetycznych dźwięków. To trip w inny świat - czasem się udaje, czasem nie. Dla mnie, który w dzieciństwie marzył o tym, żeby grać na bębnach Wink

połamany rytm d'n'b to miód dla uszu.

Prostej muzyce stricte tanecznej mówię 'pass' (wyjatek dancemania).