Gildia Fantastów

Red_Balrog

Tutaj chciałbym żeby pojawiały się raporty z warmachiny i hord o ile tylko grający będą mieli na tyle chęci i zaparcia a myślę że z racji iż w gildii pojawia się coraz więcej figurek to i zapału nie braknie;) dobrze żeby pojawiła się rozpiska a najlepiej obie. jak ktoś ma ochotę to w jakimś programie graficznym może pokazać sytuacje po kazdej turze na stole bądź wstawić zdjęcia i napisać jaki był cel danej armi założenia taktyczne i w jakim procencie się z nimi pokryły.

Ja dziś rozegrałem 3 szybkie bitwy ale mimo że mam zamiar w przyszłości to dziś zdjęć ani sytuacji na stole nie przedstawię bo też gry były zbyt szybkie i moim zdaniem mimo że moja armia dała rade to nie pokazała nic ciekawego;)

To tak jak zwykle dotąd wybór padł dziś na Retrybucje zaś casterem był Adeptis Rahn. Może rozpiskę przedstawię tylko z pierwszej walki na 35pkt którą rozegrałem z Marcinem(Khador)

Adeptis Rahn
+Hydra
+Feniks
Battle Mages Unit(6) 3x
Magister solo 3x
Arcanist solo 3x

Rozpiska prosta do bólu (czy po prezydencku bulu) ale była to też jedyna możliwość żeby wejść w tak małym przedziale punktowym na trzeci Tier co daje poza darmowym jednym arcanistom wszystkim magom i magistrom advance move i spisało się to znakomicie czyniąc też grę bardzo szybką(skończyła się w drugiej turze).

Założenia taktyczne były tak proste jak rozpiska. Utrzymać jak najwięcej magów żywych do tury feata. Doprowadzić jacki tak żeby w razie nie wykończenia castera magami w feacie jacki mogly go roznieść na mieczach. A jak to wyglądało w praktyce.

Magowie z Advance movem startują już z ładnej pozycji. Do tego każdy ma +2 DEF przeciwko rangom i nie imają się ich blasty dzięki polu siłowym jakie wokół siebie roztaczają.

Rahn z racji olbrzymiego focusa może sobie pozwolić na rzucenie kilku upkeepów w pierwszej turze. Zatem poszedł Polarity shield na feniksa i najbardziej wysunięty oddział magów( te jednostki od teraz nie mogą być targetowane przez szarże wycelowaną w ich front arc). Reszta focusa poszła na jacki.

Jacki podbiegły z leksza do przodu żeby zająć Bestie Khadoru i drugiego jacka przeciwnika. zurzyty focus po biegu na Hydrze uzupełnił na koniec arcanista.

Przeciwnik się ruszył bo ruszyć się musiał.

W drugiej turze po odpaleniu feata Rahna doszło do masakry (chociaż mogła to też być trzecia tura teraz stu procent pewności nie mam;))
Feat Rahna daje +2 do ranga dla nie chanelowanych czarów (czyli wszystkim magom i magistrom) w controlu Adepta (ten wynosi 16cali) i dodatkowo boostuje rzut na trafienie i obrażenia w przypadku tychże czarów. Sam czar którzy mają magowie i magistrzy oprócz 10siły pozwalają przyciągnąć lub odepchnąć cel o maks 3" i na krytyku wywraca cel.

No i tak to też mniej więcej wygądało po odpaleniu feata 15chłopa (jeden oddział magów do tego momentu mi zszedł prawie cały). rzucało czar na 12cali z siłą 10zboostowany kostkami na trafienie i obrażenia wywracając jacki i manowarów marcina obijając je o ściany pobliskich budynków i o siebie, bądź przyciągając ich do siebie żeby oczyścić LOS dla kolejnego oddziału który już całą swoją potęgą wjechał w casterkę wywróconą uprzednio przez Bestie.

Potem jeszcze dwie malutkie potyczki z Cryxem na 15pkt które też zakończyły się casterkillami. Tutaj dało mi do myślenia że ta armia oparta na magach jest bardzo monotematyczna i w gruncie rzeczy jednokierunkowa więc muszę złożyć coś bardziej ciekawego. Chociaż może to wina małych limitów punktowych bo na 50 już mógłbym i zachować Tiery i wprowadzić jakies urozmaicenie w postaci sentineli bądź hlabardzistów.

No nic niechaj moc będzie z wami i do następnych gier.

Marcin

Żuku moja rozpiska:

Forward Kommander Sorsha Kratikoff

Beast 09
Kodiak

Kovnik Josef Grigorovich
Winter Guard Rifle Corps (Leader & 9 grunts)
Man'o'War Shocktroopers (Leader & 4 grunts)
Widowmakers (Leader & 3 Grunts)

35/35

Red_Balrog

Nie było mnie tu ho ho i jeszcze trochę ale że jestem w Wadowicach i regularnie zacząłem się pojawiać na gildii to i tu coś skrobnę Wink

Dziś a w sumie patrząc na zegarek to wczoraj miałem grać dwie bitwy z Marcinem i Piotrem z czego ostatecznie udało się tylko to pierwsze. Z racji tego że przymierzam się ostro do jakichś zakupów w najbliższym czasie to już nie wydziwiam z Piratami i Cryxem więc grałem Retrybucją przeciwko Khadorowi w formacie na 35pkt.

Moja armia:

Adepris Rahn
- Feniks Heavy Myrmindon
Bitewni Magowie (6 chłopa w oddziale) x2
Magistrowie x2
Sentinele (duży oddział 9 chłopa)
Narn Mag Hunter of Ios
Eirys Mag Hunter of Ios
Ghost Sniper

Marcin zaś grał o ile wszystko dobrze spamiętałem:

Stara Khadorska Wiedźma (w skrócie OKB)
-Behemot
-Śmiecio Jack (scrap jack)
Oddział Winter Guards z Kovnikiem
Oddział Widow Makerów
Manhunter i Yuri the Axe
i oddział Ludzi z lasu czekający z zasadzką o którym Marcin zapomniał albo nie było kiedy z tej zasadzki wyskoczyć i nie pojawił się na stole wcale.

Scenariusz "Zdobyć i utrzymać płaskowyż na środku stołu"

Pierwsza tura:
Nastawialiśmy przeszkód, głównie ruinek jak się okazało dla mnie później nieco za gęsto i zacząłem. Wszystko poszło w przód. Rahn rzucił dwa upkeepy takie żeby nie można było mi zaszarżować Feniksa i jednego oddziału Magów i przesunął Feniksa o dwa cale do przodu niczym Yoda. Jedyne straty wrogowi poczyniła Eirys zabijając jednego widowmakera.

Marcin rzuca czary wiedźmuchą strzela snajperami bombarduje mi Feniksa Behemotem reszte rusza w przód. Generalnie straty niewielkie. Bodaj dwóch sentineli i kilka kratek osłony Feniksa.

Druga tura:
Feniks dostaje Focusa do bólu. Rahn znowu przenosi go o 2" do przodu i strzela przez arc noda blastem w Winter Guardsów.Feniks szarżuje w Behemota ale nawet boost na obrażenia nie mógł pomóc tak genialnym rzutom więc Behemot nawet specjalnie nie poczuł tej szarży. Snajper nadwątla Yurija a Narn ściąga Manhuntera. Eirys robi jedyną słuszną rzecz w tej turze bo strzela w Behemota powodując u niego Disruption przez co nie dostanie Focusa w tej turze Marcina i nie rozniesie mi Feniksa. Reszta idzie dalej do przodu.

Marcin zabija mi Eirys(Widowmakerami), Narna(Wiedźmą) i Snipera(Yurijem). Scrapjack wbija w jeden oddział Magów ale nie robi w nim dużego spustoszenia. Giną mi jeszcze chyba dwa sentinele i Behemot urywa lewą rekę Feniksowi. Ci Winter Guardsi wchodzą na płaskowyż bo dotąd Marcin jeszcze nikogo nie miał w obrębie tegoż.

Trzecia Tura:
Ran czaruje a Sentinele masakrują to co zostało z winterguardsów po jego czarach Koniec gry.

Featów po żadnej ze stron nie było nawet kiedy odpalić. Przez pierwsze dwie tury ja byłem za daleko i za ciasno zbity Magami żeby mi cokolwiek dał zaś Marcin miał za daleko wiedźme a podejść nią do przodu i na środek żeby była maksymalnie skutezna było cieżką ze względu na moich solosów i Feniksa który od pierwszej tury okupował wzgórze.

W każdym razie dzięki za grę Marcinowi po tak długim czasie. Jeśli ktokolwiek chciałby zagrać to ja mam sporo wolnego czasu teraz. Pogram chętnie i z już grającymi jak i chętnie wytłumaczę zasady i zagram instruktażowo z tymi którzy chcieli by się nauczyć Wink

mam podręczniki i karty do niemal wszystkich nacji.