Gildia Fantastów

kempy

Niech ktoś się zmobilizuje na partyjkę, bo zaczyna mnie irytować dostawanie w bęcki od Tafita. Very Happy

Geralt_Bialy_Wilk

No ja w niedziele mógłbym grywać, ale o 12.

kempy

13:00 to u mnie w niedzielę godzina graniczna, nie wiem jak u Tafita.

kempy

[link widoczny dla zalogowanych]

kempy

Dotarło do mnie:

10 starterów do Seed I, każda frakcja x2
10 Competition Pack 1st Edition

Połowa starterów oraz wszystkie CP są rozfoliowane. Z tego co widzę, karty są na miejscu, ilość R/UC się zgadza, nie ma tylko folii na pudełkach.

Startery są 100% preconstructed, więc spokojnie można je sprzedać w takiej formie (10zł/szt.). W przypadku CP sprawa się komplikuje. Myślę więc, że po prostu posegreguje te karty i zainteresowani odkupią co uznają za potrzebne.

Najwygodniej, gdybyście rzulili okiem na spoilery z 1st Edition i wypisali C/UC, które potrzebujecie.

Ciao.

PS.

Rozparcelowane:
Tafit - Arcanist x1, Rogue x1
Żuku - Banker x2
Kamos - Warlord x2

Zostało:
Arcanist x1, Rogue x1, Gearsmith x2

kempy · Wysłany: Wto 1:05, 04 Mar 2014 Temat postu:

Q: Jeśli ktoś przejmie kontrolę nad moim Deadly Striker a ja go zabiję, to kto traci 4 Influence?
A: Jeżeli zabijesz w odpowiedzi na przejęcie to on. Jeżeli już później to ty.

Tafit · Wysłany: Sob 13:04, 08 Mar 2014 Temat postu:

Tak nawiązując do mojego wczorajszego pytania - rozróżniamy tutaj Ownera i Controlera, także jeśli używam na przejętą postać karty, mówiącej 'Return a picked character into it's owner's hand' - to wraca do właściciela, nie kontrolującego.

kempy · Wysłany: Sob 13:29, 08 Mar 2014 Temat postu:

Wczoraj była niezła jazda. Tafit rozegrał z Żukiem jedną tak intensywną grę w czasie, który nam z Tafitem wystarczał chyba na 6 rozgrywek. Wink

Ale było miło oglądać, bo sytuacja na stole zmieniała się jak w kalejdoskopie. Nie ma to jak Control Deck vs Control Deck. ^ ^

kempy · Wysłany: Nie 21:01, 09 Mar 2014 Temat postu:

Teraz to do mnie dotarło. Zastanawiało mnie, dlaczego w tej grze jest tyle kart niszczących przedmioty skoro można zabić/przejąc postać. I okazuje się, że tylko przedmioty z 'attach to character' leżą na postaciach, cała reszta jest w grze jako oddzielna karta. Jak Location, tylko że nie można ich atakować. To trochę zmienia postać rzeczy.