Gildia Fantastów

Lunatyk

Dla Ciebie... Tak jak dla innych Harry Potter... chyba jasne jest moje rozumowanie?

Dariuszek1991

No ale coś sie może przydać, warto jest zawracać sobie głowe magickiem, można wygrać potężne nagrody i satysfakcje. A co da tobie taki Harry?

Lunatyk

Hehe... HP? Owszem da mi wiele... Choćby nawet umiejetnosc czytania rozwine... a w magicu tego raczej rozwinac sie nie da, jesli czytasz po raz setny te sama karte?

Dariuszek1991

....Ale cwiczysz angielski, i jego akcent nawet czytając daną karte setny raz. A czytania perfekcyjnie powinno się umieć od 3 podstawówki...

Geralt_Bialy_Wilk

raczej wątpie, żeby na kartach do magica były wypisane dźwięki... nauczysz się czytać z durnym, śmiesznym i po prostu błędnym akcentem conajwyżej ;]

Lunatyk

Otóż to... i wyrazy które tak naprawde nie istnieja Very Happy

Dariuszek1991

Nie ma karty na której są słowa które nie istnieją. Holy Day, Underworld Dreams i wiele innych są zrozumiałe. Może są nazwy własne, ale to nie zmienia faktu. Czytając po angielsku napewno nie psujesz akcentu...[/quote]

Geralt_Bialy_Wilk

zdziwiłbyś się, oj zdziwił xd

Soban

tak czy siak jak przyjdziesz do sklepu w angli a umiejac angielski znajac tylko z magicka to jedynie co morzesz zrobić sprzedawczyni to jebnac ja z jakiegoś blastera i wysłać na cmetarz ewentualnie stapować

Dariuszek1991

No chętnie bym to zrobił, ale nie mówie że na kartach nauczysz się anglikka perfect -_-'

Nova

Jeśli chodzi o HP przeczytałam całe 5 tomów... Choć musze przyznać , że 4 i 5 już bardziej na siłe. Chyba najbardziej podobał mi się tom trzeci. Co do 6 przeczytałam hmm 15 rozdziałów i stanęłam w miejscu... Rolling Eyes