Gildia Fantastów

Encaitar

Przypomniałem sobie o teksie, który napisałem już wieki temu, gdy zaczynałem grać w bitewnego LOTRa. Poszedł na Cytadelę i został dobrze przyjęty. Eh nie ma to jak rozegrać samemu bitwę na podłodze w pokoju bez połowy figurek i pisanie "raportu bitewnego". Miło powspominać dawne czasy Rolling Eyes

[link widoczny dla zalogowanych]

Red_Balrog

Kawał fajnego artykułu Wink

brakuje mi tego co ludziom komentującym z cytadeli czyli zdjęcia stołu które by zrobiły zajebiste wrażenie ukazując co się w owym czasie dzieje. Przy czym my znamy tajemnice poliszynela że w tym przypadku efektu piorunującego by nie było z racji a) podłogi b)braku figurek:)
Może jak któraś bitwa w warmachine mi przypadnie do gustu wyjątkowo to napiszę jakieś opowiadanio-sprawozdanie ala moje opowiastki z L5Ra;p