Forum Gildia Fantastów
Wadowicki klub miłośników fantasy i science-fiction
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Porady dla Mistrza Gry
Idź do strony Poprzedni  1, 2
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Gildia Fantastów Strona Główna -> RPG
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lunatyk
Skórożarłoczek



Dołączył: 05 Sie 2005
Posty: 400
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Wadowice

PostWysłany: Pon 15:43, 20 Lut 2006    Temat postu:

Tutaj zwracam się do Rogacza który bedzie MG i nie tylko do niego: Musisz zapanować nad tym stadem... Razem nauczymy ich zachowania na sesji Wink 'Kule MG' to nie rozwiązania... już lepiej jakiś ekhem... przypadkowy wypadek... jakas pułapka czy cos... No i odejmuj expa za złe zachowanie... Wink Z początku bede Ci pomagał ale pozniej musisz radzic sobie sam Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rogacz
Przędziorek



Dołączył: 07 Sie 2005
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10

PostWysłany: Pon 15:54, 20 Lut 2006    Temat postu:

Hm.. Lunatyk no spoko tylko ze trzeba obmyslic jakis dobry sposob, kara z expem to tez nie bardzo pomysl... Jedyna mozliwosc to po prostu skupienie graczy i pilnowanie sie kazdego z osobna a nie nawzajem upominac. Kazdy patrzy na siebie i zachowuje sie tak jak wymaga od siebie

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lunatyk
Skórożarłoczek



Dołączył: 05 Sie 2005
Posty: 400
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Wadowice

PostWysłany: Pon 16:12, 20 Lut 2006    Temat postu:

Powiedz to takiemu palantowi jakim jest XarN ktory i tak gral nie bedzie Laughing

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rogacz
Przędziorek



Dołączył: 07 Sie 2005
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10

PostWysłany: Pon 17:00, 20 Lut 2006    Temat postu:

W sumie to on by mogl grac Very HappyVery HappyVery Happy jesli tylko by mial ochote na gre ponad 1 miech Very HappyVery HappyVery Happy no ale to juz od niego zalezy. Very Happy Ale juz koniec tego tematu bo to nie ten temat...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dariuszek1991
Skórożarłoczek



Dołączył: 04 Wrz 2005
Posty: 262
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/10
Skąd: że znowu!!!

PostWysłany: Wto 11:29, 21 Lut 2006    Temat postu:

Lunatyk napisał:
Powiedz to takiemu palantowi jakim jest XarN ktory i tak gral nie bedzie Laughing


Ja za takie coś bym dostał ostrzeżenie, z uśmiechniętą buźką , czy bez! Evil or Very Mad

...a po za tym ja nie będzie grał, to znaczy że nie przepada, lub nie ma czasu, nie?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lunatyk
Skórożarłoczek



Dołączył: 05 Sie 2005
Posty: 400
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Wadowice

PostWysłany: Wto 13:57, 21 Lut 2006    Temat postu:

Dariuszku mój drogi... z Xarnem znam sie troche dłuzej i lepiej niz Ty... I dobrze wiem co sie dzieje z nim na sesji... Laughing Pozdro dla XarNa ('I dzida między oczy' Very Happy ) Kurde zresztą myślę że Xarna ani to nie uraziło ani też się na mnie nie obraził Wink Hehehe...

Co do warnów... Chcesz, żeby ktoś Cię dogonił? Na mnie nie licz, nie da się dać mi ostrzeżenia... <-- taki P.S. Razz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
-XarN-
Przędziorek



Dołączył: 07 Sie 2005
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/10

PostWysłany: Czw 2:40, 23 Lut 2006    Temat postu:

Hehehe racja Razz Jeśli sam bym miał grać ze sobą, to niewiem co bym zrobił. Very Happy Chyba bym sie zakopał pod ziemie masakra ;D
A tak pozatym to sie bardzo obraziłem, zabije ci za to matkę i zgwałcę ojca Razz Teraz... Very Happy Wink Pozdr.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lunatyk
Skórożarłoczek



Dołączył: 05 Sie 2005
Posty: 400
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Wadowice

PostWysłany: Czw 11:46, 02 Mar 2006    Temat postu:

Ale XarN najprawdopodobniej i tak zagra Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gelu
Turkuć Podjadek



Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: AvLee Forest, Sharpshooter Tower

PostWysłany: Czw 19:44, 02 Mar 2006    Temat postu:

Kwadrat napisał:
No cóż, na ile się orientuje, to każdy mistrz potrzebuje rady. Nikt nie jest doskonały Very Happy .




ŚWIĘTA PRAWDA Razz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
muin
Mechowiec



Dołączył: 16 Lip 2007
Posty: 212
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Portmarnock

PostWysłany: Pią 23:10, 27 Lut 2009    Temat postu: Reanimacja tematu..

Moje rady dla MG
1) prowadź często.
Z człowiekiem jest tak, że jak coś robi w miarę regularnie to zaczyna być w czymś lepszy. Inna rzecz - nic tak źle nie wpływa na prowadzenie sesji jak za długa przerwa. Wniosek - graj tak często jak, tylko się da.
2) graj w różne gry.
Nie jeden tytuł, nie dwa. Czytaj wszystkie gry jakie wpadną Ci w ręce, i nie tylko czytaj, zagraj przynajmniej jedną długą przygodę. Często gra która w czytaniu jest miodna i wydaje się super obmyślona, nie będzie dla Ciebie działać.
3) dużo czytaj.
Powaga, można mieć super pomysły z innych gier, filmów, mang etc. ale nic nie pobudza "wyobrażania sobie" jak czytanie.
4) doceń ludzi z którymi grasz.
No i co z tego że to Ty przygotowujesz całą przygodę? Tak naprawdę bez tych kilku znajomych nie będzie gry. Zebranie choćby kilku osób to naprawdę spory kłopot, pewnie już wiecie na własnej skórze (a w przyszłości będzie trudniej - małe dzieci, żony, praca, imprezy..). Czyli szacunek się graczom należy Very Happy

Reszta to już tylko ozdobniki, z którymi można się zgadzać albo i nie zgadzać. Np
-spotykaj się często ze swoimi graczami nie koniecznie żeby zagrać (wypady na soczek, wizyty na prywatkach) - dzięki temu jak powiesz że "dzisiaj gramy", to jak już się spotkacie to od razu do gry, a nie "co słychać?". Nic tak nie rozwala gry jak godzinka zwyczajowej wymiany kto co oglądał, widział, podsłuchał w pracy etc.
- NIE trzymaj się kurczowo klimatu (w znaczeniu tylko ogrywanie postaci, żadnych żartów, opowieść ponad mechanikę). Powaga, po latach doświadczenia widzę, że granie to nie tylko "postać i opowieść", granie w rpg to też rzucanie kośćmi, spotkanie ze znajomymi, zwyczajowa "gatka-szmatka", w sumie - dobra zabawa.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kwadrat
Rozkruszek



Dołączył: 25 Sie 2005
Posty: 1027
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: wziąć na wino?

PostWysłany: Nie 16:11, 01 Mar 2009    Temat postu:

Mam taki problem

MG ze mnie średni. Lubie mieć sporo rzeczy przygotowanych wcześniej, choć często w rezlutacie z poczatku mam szczegóły a później tylko ogólne szkice wymyślane na bierząco, co odbija się na opisach.

Kolejna sprawa to powoli zanikająca chęć - gdy widzę że nie układa się wszystko tak jakbym chciał, a wymyślenie czegoś nowego na kolejną sesję jest problemem.

Co zrobić?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
muin
Mechowiec



Dołączył: 16 Lip 2007
Posty: 212
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Portmarnock

PostWysłany: Nie 17:02, 01 Mar 2009    Temat postu:

Na Twoją znikającą chęć nie ma rady. Albo chcesz dalej się bawić tymi zabawkami albo "doroślejesz" i ew. przypominasz sobie o "starych, dobrych czasach".

Ze mnie też średni MG. Jedyne co stoi za mną to lata grania. Nie jestem dobry w opisywaniu, ani w odgrywaniu. Dobrze to tylko naśladuję zwierzęta (ku uciesze wszystkich małych dzieci w okolicy Very Happy). Mylę imiona BNów, nazwy miast, wszystkie takie..
Ale lubię grać i staram się znaleźć tyle czasu na moje hobby, ile mogę. Staram się nie robić za długich przerw w prowadzeniu.

Zupełnie z innej beczki, rada dla MG:

- nie staraj się panować nad sytuacją.
Rzeczy nie pójdą po Twojej myśli. Nigdy. To najfajniejsze w rpg, że jako medium rozrywkowe nie podlega tym samym prawidłom co film czy książka. Rpg to gra społeczna, gdzie MG to tylko jeden z graczy. Jak MG ma sztywno wymyślone co się stanie, to jest to MG który będzie niezadowolony, bo gracze mu coś innego wymyślą.
Nie planuj "wielkiej, finałowej walki". Może gra troche na tym ucierpi, bo nie będzie łatwo określonego końca przygody ale przynajmniej gracze będą mieli dokładnie to co chcą.

-nie rób rollercostera
Nie prowadź Swojego scenariusza. Nie dawaj BN żadnej "roli fabularnej". Jak gracze chcą zrobić zasadzkę na barona, który ich wynajął niech się ta zasadzka uda. Niech baron zginie. Scenariusz idzie do piasku, za to gracze są teraz poszukiwani przez rodzinę barona. A może nie, może zamiast tego są potwornie bogaci. Nieważne.. jak gracze nie chcą iść do "zamku szalonego maga" to niech tam nie idą.
Gracze mają Cię zaskakiwać, zmuszać do zmieniania planów, dodawania elementów z głowy.
Dopiero gdy gracze poproszą Cię o np. przygodę w wojnę podjazdową, wtedy przygotuj klasyczny scenariusz.
Na codzień prowadź tylko to co gracze chcą robić.

-nigdy nie kantuj na kościach
Jak już używasz kości to zawsze do bólu. Gracze przegrywają, to przegrywają. Główny zły mag nie zdaje testu na udany czar, czar spala na panewce i mag umiera w męczarniach zanim gracze do niego dojdą (a z nim tajemnica statuetki etc.).
Ważna uwaga! "jak już używasz kości" nie znaczy, że masz ich używać.
Kości ZAPEWNIAJĄ zupełnie nieprzewidziane komplikacje zarówno dla graczy jak i dla prowadzącego.
Jak chcesz komplikacje i ryzyko używaj kości.
Jak zmieniasz wynik kości, "żeby lepiej pasowało do tworzonej historii" albo "bo to tylko gra, a nie chcę żeby Staszek spadł w przepaść", to lepiej nie rzucaj wcale. Inaczej wprowadzasz totalny zamęt, dezinformację.

- nie wymyślaj super przygód co tydzień.
Nie oszukuj się, rpg to bardzo wtórna rozrywka. Ciągle to samo: walka, intryga, poszukiwanie skarbów, zasobów, zdobywanie władzy, ratowanie BNów... to ciągle ta sama płyta. Tak naprawdę, gracze nie grają w rpg żeby zobaczyć coś nowego. Jak chcą czegoś nowego to idą do kina.
W rpg siadasz i sobie pograsz. A to kogoś pokroisz Swoim mieczem, a to zdobędziesz nową giwerę.. generalnie przygoda to tylko pretekst do samego grania.
Zrób eksperyment: ustaw się z graczami na "sesję w ciemno". Ty nie masz scenariusza, gracze to wiedzą i rozumieją. Dają Ci kilka minut tu i tam, żebyś to razem do kupy złożył. Pozwól im robić dokładnie na co mają ochotę. Pograjcie tak godzinę. Jak będzie fatalnie, to przygotuj sobie te same pomysły, ale już ze scenariuszem. Zagrajcie jeszcze raz. Zrób porównanie.
Skąd wziąść szybkie pomysły na to co się będzie działo? Nie mam pojęcia Very Happy
Może wrzuć kilka personalek z karcianki, kilka akcji, fajnych grafik.. i wyciągnij 3 karty. Właśnie to się bedzie działo na sesji..

To tylko pomysły, kart nie testowałem jeszcze Very Happy Nie łapcie mnie za słowa Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Gildia Fantastów Strona Główna -> RPG Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin