Gildia Fantastów

Kwadrat

Może to się wydać głupie, ale śnił mi się dzisiaj RPG. Co w tym takiego dziwnego? Żadko mi się coś śni, a jeszcze żadziej tak wyraźnie. Opiszę teraz mniej więcej co widziałem. Może kiedyś zagramy? Wink

System opisany w dwóch tomach, trochę mniejszych od A4, około 300-400 stron na jeden. Pierwsza księga to opis świata. Oczywiście świata alternatywnego, bardziej przyszłość, przestrzeń kosmiczna. Coś trochę podobnego do "Gasnących Słońc". Nie ma tu ludzi. Są istoty humanoidalne w większym lub mniejszym stopniu. Nastąpiła kiedyś katastrofa, nie wiem dokładnie jaka, ale praktycznie wszystkie rasy są na wymarciu. Kultura i technika spadły do naprawdę niskiego poziomu. Jeśli jakaś planeta posiada cokolwiek do podróży w przestrzeń, choćby rakietę, to już jest sukces. Większość światów to pustkowia wyniszczone wojną. Pośród nich istoty walczące pałkami, rurami - czym popadnie - o resztki dawnych osiągnięć. Pojazdy, które możnaby uznać za zabytkowe, w ostatnim stadium wytrzymałości, poruszają się pomiędzy ruinami. Od czasu do czasu, grupa poszukiwaczy, przybywa na jakąś planetę, by ją złupić. Tak wygląda ich życie - Znaleźć coś co pozwoli żyć dalej, w tym bezsensownym uniwersum.
W śnie przekartkowałem pobierznie 1 tom. Przyjżałem się tylko dwóm rasom: pierwsza przypominała trochę owady, żyjąca w społeczeństwie roju; druga zaś, dzikie plemiona ludzi o potężnej budowie, z toporami w rękach. Dalej były opisy planet. Pobierznie, patrząc, przedstawiały populację, osiągnięcia techniczne, ilość i rodzaj dostępnych pojazdów (przeważnie niewiele i w strasznym stanie), z czego planeta słynęła niegdyś, główne skupiska mieszkańców, klimat, itp. Nie wiem co było tam jeszcze, bo odłożyłem książkę.
W drugim tomie tylko przerzucałem kartki, więc nawet się nie przyjżałem jak mechanika wygląda Crying or Very sad

... A szkoda.
To tyle co pamiętam z tego snu. Dodam tylko, że rysunki były niesamowite, coś w stylu kolorowych dzieł Frazetty (sławny rysownik fantasy Wink

). Może kiedyś wymyślę resztę systemu, podłożę na GURPS, Q10 lub wymyślę własną mechanikę i będziemy grać Cool

.

Geralt_Bialy_Wilk

pomysł ciekawy, acz na system autorski troche czasu trzeba poświęcić, jeśli nie chcesz, żeby był bez sensu... ;]

Kwadrat

Jeśli ktoś ma jakieś sugestie, to niech pisze Very Happy

.

edit

Nie wiem na czym miałby konkretnie system polegać. Może na kontrolowaniu swojej małej społeczności i doprowadzeniu jej do roli imperium? Taki system ekonomiczny, z tą różnicą, że musisz odgrywać swoją postać. Wydawać rozkazy, szukać lepszych systemów łączności, ażeby szybko zmieniać zadania, itp. Czy też może zabawa w gwiezdnych piratów łupiących planety, ale to już jest pałergejming i takie d&d w kosmosie by się zrobiło...

Geofferey Monck

Eeee... a czemu od razu zabawa w organizacje? Przecierz taka tematyka to sam cud miód i maliny! Zaskoczyłeś mnie tym pomysłem. Jednak od razu widać że masz wyobraźnię - wyśnić coś takiego... Brawa!

Kwadrat

Ja tego nie wymyśliłem Razz

! To zesłała mi jakaś wyższa istota w czasie snu Very Happy

.