Gildia Fantastów

muin

Cześć! Przylatuję na dwa tygodnie do Wadowic 16 stycznia. Będę miał czas wieczorami. Chciałbym zagrać w rpg (mogę dołączyć do dowolnej gry, z tego co widzę, gracie w to co znam). Mogę poprowadzić ale nie mam parcia (ostatnie moje prowadzenie to kiszka).

Kwadrat

Z chęcią bym pograł. Bliżej tego terminu będę wiedział kiedy jestem wolny, system i prowadzenie się jeszcze ustali.

Geralt_Bialy_Wilk

ja będę w Wado 25-27 stycznia, jeśli jeszcze będziesz i też chętnie coś zagram Smile

muin

Ostatnio złapałem parcie na Fate Core. Chętnie poprowadzę na tej mechanice. Podobno mam całkiem sporo czasu wieczorem. Wymagania mam niskie - jak przyjdą 2 osoby to gram i prowadzę. Sesje po ok 3-4 h. ale mogą być krótsze. Świat do obmyślenia, z powodzeniem mogą być Fate wersje Zewu Cthulhu, Warhammera, Dzikich Pól, CthulhuTech, D&D czy CP2020.

Jestem do 2 lutego.

Alastor

Fate jak najbardziej mi pasuje, jeśli tylko będę miał czas to wpadnę, co do Klimatów to ja był bym za Pulp albo Cthullhu, może coś o Superbohaterach? Smile

muin

"Pulpowi superbohaterowie walczą z pomiotem Cthulhu"? Uważaj o co prosisz Razz

(edit) Btw. to może od razu zagrajmy w Hellboya albo Screw-On Head Very Happy

Alastor

No widzisz jak mnie dobrze znasz. Smile

Zagrajmy grupą B.B.P.O. Plose, plose, plose...

muin

Ktoś się jeszcze pisze na Hellboya? Nie wiem czy szykować starter, czy po prostu siądziemy i będziemy na bieżąco tworzyć

Kwadrat

Chętny jestem, jeśli czegoś nie złapię (np. pracy) to mogę być nawet w tygodniu od 7 stycznia, inaczej wolny w weekend 11-13 jestem na pewno.

muin

Ok, no to spróbuję napisać jakiś starter.

Kwadrat

Kurcze, okazało się że 11-13 stycznia też mnie jednak nie będzie. Do czwartku jestem i potem od poniedziałku.

Marcin

i cały misterny plan W PIZDU.

muin

Tak dla przypomnienia, ja jestem w Wadowicach od 16 stycznia do 2 lutego. W tygodniu mi pasuje. W sobotę/niedziele mi pasuje. Może się uda Very Happy

kempy

Jak się dogadacie co do tytułu to obczaję moje szanse i dam znać.

muin

To tylko szkic. Do sprawdzenia, czy jest sens się rozpisywać.

Tło:
Już przy obradach Okrągłego Stołu, opozycja natrafiła na dziwne kartoteki. Sprawy wyglądały źle. Pierwszym nieoficjalnym dekretem, nowo wybrany prezydent L. Walesa stworzył Biuro Ochrony Narodu (BON), jednostki do zadań natury okultystycznej. Od wczesnych lat 90, BON ochrania tereny wschodniej Europy przed zakusami kultów, przedwiecznych kosmitów, gigantycznej stonki. Siedziba główna: Klewki (byłe tajne więzienie CIA).

Przykładowi agenci:
Franciszek Maurer aka Franz – dawniej funkcjonariusz MO
Stanisław Stadnicki aka Diabeł z Łańcuta – po podpisaniu cyrografu, znalazł haczyk, nie pójdzie do piekła jeśli będzie służył Rzeczpospolitej.
Powstaniec – prawdziwego patriotę nawet śmierć nie zatrzyma. Walczył we wszystkich powstaniach i zrywach narodowych (październikowe, listopadowe, kościuszkowskie, warszawskie etc.).
Człowiek z Marmuru – golem z czasów odbudowy powojennej. Wygląda jak rzeźba doskonałego robotnika (wyrabia 300% normy).
Hrabia Batory – dampyr z rodu wampirzej hrabiny. Ostatni prawdziwy arystokrata.
Inni
Boruta? Waligóra? Janosik? Tytus de Zoo? Kapitan Żbik? Wilq? Ratman? Jacyś inni polscy superherosi?

Przeciwności:
Kult z Torunia, nieśmiertelny licz Twardowski, Baba Jaga, Dagon spod Wawela, Istoty z Bałtyku, Popiel władca Szczurów.
Ew. vanilla Cthulhu

Fajne, głupie? Zagracie? Lepsze pomysły na pulpowych supersów przeciw Cthulhu?