Forum Gildia Fantastów
Wadowicki klub miłośników fantasy i science-fiction
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Prolog - Komentarze
Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Gildia Fantastów Strona Główna -> RPG / Legend Of The Five Rings - Forum Edition 2009
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
muin
Mechowiec



Dołączył: 16 Lip 2007
Posty: 212
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Portmarnock

PostWysłany: Sob 23:42, 22 Sie 2009    Temat postu: Prolog - Komentarze

Obecna sytuacja jest jak następuje:
Futago wraz z oprychami przejął małą rybacką wioskę klanu Żurawia. Jest z nim Mirumoto Musashi - Szmaragdowy Namiestnik udający ronina. Płynie do niego Yoritomo Shayio, sławny kapitan i niesławny pirat klanu Modliszki. Na pokładzie jednej z łodzi kabune przebywa Yoritomo Ryuouta wraz z Kitsune Seihookei i jego przyjaciółką Tsurushi Nijiko. Seihookei nie ma ze sobą Kryształowego Oka.

Mirumoto Musashi - dołączyłeś do grupy przemytników, chcesz zinfiltrować i zneutralizować Futago. A może raczej tego chcieliby twoi przełożeni. W każdym razie, twoja historia jest krótka. Po tym, jak jeden z największych szermierzy klanu Smoka osiągnął oświecenie i wycofał się do klasztoru, dajmio rodziny nie mógł znaleźć dla ciebie miejsca. Szkoda było marnować taki talent na wojnę z klanem Feniksa. Postanowił uruchomić ostatnie wpływy jakie miał w wyższych sferach rodziny cesarskiej i zagwarantował ci posadę Szmaragdowego Namiestnika. Jako Namiestnik możesz swobodnie poruszać się po Rokuganie, a twoim dajmio jest teraz Szmaragdowy Champion (którym obecnie jest stary i słaby Kakita Toshiken).
Obecne twoje zadanie to neutralizacja Futago. Udając ronina, wniknąłeś do jego siatki. Znasz go dopiero trochę, ale już dostrzegłeś, że to nie zwykły oprych. W jakiś dziwny sposób jesteś do niego przywiązany. Co więcej, zauważyłeś że traktuje cię zupełnie inaczej niż resztę swoich ludzi. Powoli jesteś wprowadzany w arkana jego interesów (dość rozległych zresztą). Futago kieruje się jakimiś zasadami. Jest na swój sposób honorowy. Jest też surowy i wymaga dyscypliny od swoich ludzi.

Do wioski przypłynęliście wczoraj. Ludzie Futago szybko sterroryzowali wieśniaków. Dużo nie trzeba było, samo imię Futago zrobiło swoje. Futago nie powiedział po co przybyliście do wioski. Gdy na horyzoncie pojawiają się inne łodzie, oczekujesz że poznasz wreszcie powody tej wizyty na ziemiach Żurawia.

Kistune Seihookei - twój mistrz wyznaczył ci zadanie, które bardzo cię interesuje. Masz przemycić dziwnie wyglądający kryształ, aż na ziemie klanu Modliszki, nawet dalej. Poprosiłeś o pomoc jedyną osobę z klanu Modliszki jaką znasz - Tsurushi Nijiko. Ta zorganizowała spotkanie z Yoritomo Ryuouta, dworzaninem który może zna odpowiednie sposoby. Zanim zdążyłeś się znudzić, wraz z Nijiko zostaliście zaproszeni na statek dzielnego Yoritomo Shayio. Płyniecie na umówienie transakcji z tajemniczym przemytnikiem Futago. Dłuższy wstęp będzie możliwy jeśli zdecydujesz co do profilu własnej postaci. Szczegóły wyślę na priva jutro.

Yoritomo Ryuouta - na razie brak szczegółów dotyczących rangi i honoru. Zakładam że jesteś młodym i ambitnym dworzaninem. Gdy tylko zwęszyłeś profit w przewożeniu shugenja Lisa, natychmiast uruchomiłeś kontakty. Twój dajmio przestrzegał cię przed kontaktami z Futago. Mówił, że to nie twoja liga. Uznałeś to za test jaki przed tobą postawił. Bez jego wiedzy umówiłeś się na spotkanie, korzystając ze znajomości Yoritomo Shayio. Jako dworzanin na jego statku masz "negocjować nowe połączenie handlowe pomiędzy ziemiami Żurawia i Modliszki". Ryzykujesz, ale wiesz że się opłaca. Futago nigdy nie spotkałeś. Wiesz że robi interesy z Modliszkami. Podejrzewasz że klan udziela mu miejsca na wyspach, i choć oficjalnie ściga go listami gończymi, to jednak niewielu Tsurushi stara się go pochwycić. Może uda ci się jakoś zdobyć więcej informacji.

Reszta postaci będzie miała wprowadzenie w drugiej części prologu. Jak nie wiecie co możecie pisać, wrzucajcie posty do tego tematu. Na główny, tj. "Prolog" idą posty "na czysto" czyli tylko fabularne, o opisami i w ogóle.
W postach możecie deklarować swoje akcje, opisywać przeżycia, plany.. ale tylko swoje. Inni gracze i BN są poza zasięgiem. Jak chcesz się z kimś bić albo pogadać to napisz w komentarzach: chcę się bić! i dodaj jak, jaką taktykę będziesz stosował, kiedy przestaniesz itp. Jak chcesz kogoś przekonać, albo wyciągnąć informacje piszesz w komentarzach: chcę wyciągnąć informację, robię to tak a tak, najpierw zdobywam jego zaufanie, podając mu jakąś ciekawą informację od siebie. Generalnie deklaracje muszą być dość dobrze sprecyzowane. Pamiętajcie o zasadzie ryzyka.

Jeszcze jedno - to pierwsze posty, nikt nie oczekuje cudów. Żadnego narzekania proszę! Wszyscy uczymy się grać na forum.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sword
Przędziorek



Dołączył: 01 Sie 2009
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: wce

PostWysłany: Nie 2:56, 23 Sie 2009    Temat postu:

Juz mi sie podoba Very Happy
No to stoje sobie tam... hmmm... i dumam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
muin
Mechowiec



Dołączył: 16 Lip 2007
Posty: 212
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Portmarnock

PostWysłany: Nie 3:32, 23 Sie 2009    Temat postu:

Kurcze, skąd wiedziałem, że zamiast posta do gry dostanę komentarz w moim ulubionym stylu: "fajne" Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Geralt_Bialy_Wilk
Rozkruszek



Dołączył: 29 Sie 2005
Posty: 2004
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Twoje koszmary...

PostWysłany: Nie 14:38, 23 Sie 2009    Temat postu:

W zabawie do jakiej przywykłem sam przeprowadziłbym całą rozmowę z BNem, którą zacząłem w poście, lecz nie byłem pewien czy taka ilość kontroli Ci odpowiada (ponieważ jest to bardziej pisanie powieści przez wielu autorów, niż tradycyjne RPG). Myślę, że zacznę się niedługo przestawiać Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
muin
Mechowiec



Dołączył: 16 Lip 2007
Posty: 212
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Portmarnock

PostWysłany: Nie 18:55, 23 Sie 2009    Temat postu:

Ja też wolałbym żebyś przeprowadził całą rozmowę sam. Ale na starcie nie mamy jeszcze wystarczającej ilości informacji. Proponuję proste rozwiązanie. Piszesz w Prologu całą rozmowę, w komentarzach wpisujesz co chcesz osiągnąć. Ja poddaje sugestie, ty edytujesz post w Prologu.

Początek zawsze najtrudnieszy.

Po to są kategorie dotyczące BN na forum. Tam będę wpisywał informacje dostępne dla każdego, żebyście mogli śmiało wpisywać ich reakcje.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
muin
Mechowiec



Dołączył: 16 Lip 2007
Posty: 212
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Portmarnock

PostWysłany: Nie 19:52, 23 Sie 2009    Temat postu:

Kitsune Seihookei: Musiałeś opuścić Kitsune Mori. Kitsune Uoshi poprosił Cię o wykonanie dla niego deliktanej misji. Szkarłatne Oko, musi być wywiezione z ziem Lisa. Jego wpływ na krainy duchów zaczął mocno niepokoić Uoshi. Z krótkiego pożegnania, powiązanego ze wspólną ceremonią parzenia herbaty, dowiedziałeś się, że oko zaczyna bardzo mocno pulsować mocą, prosto w krainy snów. Ludzie zaczynają lunatykować i przeszukiwać wszystkie kąty zamku. Ty, jako jedyny, którego Uochi zna jesteś bezpieczny od działania artefaktu.
Nie znasz jeszcze szczegółów historii tego przedmiotu. Jesteś zaintrygowany i ciekawy. Na razie zostawiłeś go bezpiecznie zakopanego na wyspie zamiszkanej tylko przez mewy. Wybadaj przemytników, sprawdź jak bardzo nie można im ufać. Wywieź Oko poza Rokugan.
Jednocześnie coraz bardziej jesteś ciekawy czym dokładnie Oko jest, przed tobą trudne wybory..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Geralt_Bialy_Wilk
Rozkruszek



Dołączył: 29 Sie 2005
Posty: 2004
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Twoje koszmary...

PostWysłany: Nie 21:45, 23 Sie 2009    Temat postu:

Nie będę narazie edytował posta napisanego kilka godzin temu. Od następnej podobnej sytuacji postąpię "zgodnie z instrukcją" Smile

Szczerze zapraszam Lisa, żeby się wtrącił Smile

BTW - Bardzo mi się modliszkowi BNi podobają; przekrojowi, ale jednocześnie z tłem.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Geralt_Bialy_Wilk dnia Nie 21:47, 23 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kwadrat
Rozkruszek



Dołączył: 25 Sie 2005
Posty: 1027
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: wziąć na wino?

PostWysłany: Nie 22:10, 23 Sie 2009    Temat postu:

Więc się wtrąciłem. Z mojej strony nie ma żadnego celuw rozmowie poza zabiciem czasu. Z Nijiko znam się od dawna, więc zdaje sobie sprawę, że może się na mnie zdenerować, ale się nie obrazi.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
muin
Mechowiec



Dołączył: 16 Lip 2007
Posty: 212
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Portmarnock

PostWysłany: Wto 22:00, 25 Sie 2009    Temat postu:

"podróż morska nużąca"??!!! Kwadrat ale popłynąłeś. W Rokuganie podróż morska to wszystko tylko nie nuda. Każdy dzień to zmaganie się z morzem, co noc przybijanie do brzegu. Kobune to nie galeony z XVII wieku, to szybkie płaskodenne łodzie, napędzane głównie wiatrem, ale też wiosłami. Mały artykuł do przeczytania [link widoczny dla zalogowanych]. Podróż morska jest bardzo niebezpieczna, uchodzi bardziej za przeżycie mistyczne a nie naukę. Nawigatorzy to przede wszystkim ludzie z niezwykłą intuicją, marynarze są odważni do granicy z szaleństwem (zwłaszcza piraci na ziemiach wrogiego klanu). Wasza krótka podróż była przerywana przynajmniej trzy razy: raz łódź zaczęła nabierać wody, raz mocny wiatr zniósł jednen okręt na mieliznę, raz musieliście nadłożyć drogi, bo na horyzoncie pojawiło się za dużo niebieskich żagli z białym kształtem jakiegoś ptaka..

Podróż była ekscytująca, zwłaszcza dla kogoś kto nie bardzo wie co się wokół niego dzieje.

Początkowo miałem na myśli drugi prolog dla reszty postaci, ale Ailm narazie męczy wiedźmina (nb. fajna gierka), więc słabo u niej z czytaniem.. Miki daj znać czy chcesz dołączyć do gry już teraz, bez problemu mogę to zrobić.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez muin dnia Wto 23:15, 25 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
muin
Mechowiec



Dołączył: 16 Lip 2007
Posty: 212
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Portmarnock

PostWysłany: Wto 23:21, 25 Sie 2009    Temat postu: Do wpisu

Podwójny post. Nie zapomnijcie przeczytać powyższego!


Do wpisu

Ok, okręty wylądowały na plaży.

Futago - chce w miarę szybko i bezboleśnie przekonać Shayio do swojego planu. Nie chce, żeby ktokolwiek wiedział o czym toczy się rozmowa. Nie chce powiedzieć Shayio o co chodzi z samurajami. (bez ryzyka)

Yoritomo Shayio - udaje tylko że się gniewa, jest zaintrygowany, chce jak najszybciej poznać szczegóły. Ciekawi go, jakie interesy mają inne postacie. Nie będzie naciskał. Wie, że i tak szybciej czy później wyciągnie informacje od Ryuouta. (bez ryzyka)

Tsurushi Nijiko - narazie znika, tj. zupełnie zlewa się z tłem, przygląda się, liczy stażników, patrzy czy w wiosce nie ma ciał. Generalnie zbiera informacje o Futago i okolicy. Przygląda się nawet pracy marynarzy. Nie planuje, robi wywiad. (bez ryzyka)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kwadrat
Rozkruszek



Dołączył: 25 Sie 2005
Posty: 1027
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: wziąć na wino?

PostWysłany: Śro 2:08, 26 Sie 2009    Temat postu:

Seihookei jest członkiem klanu kitsune, którego tabu mówią o pomocy prostym ludziom, którym dzieje się krzywda.

Chce przekonać piratów, że może spotkać ich nieszczęście jeśli wezmą sieci (ryzyko)

W tym celu chce przywołać zwierzę i przez chwilę porozmawiać z jego duchem(ryzyko)

ps.
Przepraszam za mój brak wiedzy w tym temacie. Obawiam się, ze takie gafy mogę robić często, więc w razie czego proszę o sprostowanie.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Kwadrat dnia Śro 2:09, 26 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
muin
Mechowiec



Dołączył: 16 Lip 2007
Posty: 212
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Portmarnock

PostWysłany: Śro 9:22, 26 Sie 2009    Temat postu:

Z podróżami morskimi chodziło mi tylko o to, że to coś zupełnie innego niż w innych grach.

To dopiero prolog, nie ma się co przejmować. A już na pewno nie trzeba przepraszać Very Happy

Przekonanie piratów nie jest ryzykiem, masz srebrny język, jesteś shugenja, piraci jak wszyscy marynarze są przesądni.. poza tym jeśli nawet przekonasz piratów to wiele nie zyskasz. Czyli ani porażka ani powodzenie nie wpłynie znacząco no sytuację. Stąd pierwsza akcja jest bez ryzyka. Co więcej, możesz śmiało opisać reakcję marynarzy i popchnąć trochę akcję do przodu.

Przywołanie stworzenia to ryzyko, i to całkiem spore. Gdy się uda, stworzenie będzie wiedziało że jest na powierzchni shugenja. Nie wiesz jak zareaguje. Rozmowa z duchem może go zdenerwować itp.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez muin dnia Śro 20:23, 26 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sword
Przędziorek



Dołączył: 01 Sie 2009
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: wce

PostWysłany: Sob 21:25, 29 Sie 2009    Temat postu:

To ja narazie nic specjalnego nie robie, widac to co jest, rozpoznaje podejscie i zwyczaje piratow Futago, co z soba niesie bez specjalnego oceniania. Bardziej interesuja mnie sprawy wiekszego kalibru niz jakies wioskowe incydenty i okladanie rybakow palkami po glowach.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sword
Przędziorek



Dołączył: 01 Sie 2009
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: wce

PostWysłany: Nie 14:52, 30 Sie 2009    Temat postu:

mielismy grywac w soboty a tu cicho sza...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
muin
Mechowiec



Dołączył: 16 Lip 2007
Posty: 212
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Portmarnock

PostWysłany: Nie 17:30, 30 Sie 2009    Temat postu:

mieliśmy też zamieszczać posty o czymś więcej niż "siedzę nad brzegiem i się patrzę" Wink


Sword przypominam, że nadal nie wybrałeś szkoły dla swojej postaci.

Do wpisu:
cały wpis obejmuje trochę czasu, dlaczego jak chcecie o coś zapytać czy wprowadzić własne rozmowy, proszę bardzo.

Nie bardzo wiem, czy wiecie co Wasze postacie nie mają za bardzo celu w tej scenie. Może spróbujcie wybrać sobie jakiś cel i go realizować! Np. Mirumoto Musashi, może chce poznać plany Futago (ten do tej pory nic mu konkretnego nie powiedział), może Yoritomo Ryuouta chce zyskać jakieś informacje na temat Shayio...
W każdym razie w obecnym kształcie niewiele się wydarzyło przez tydzień. Moim zdaniem to źle. Fajnie by było, gdyby Wasze wpisy też były troszkę mniej lakoniczne. Nawet jeśli nie macie wiele do powiedzenia, możecie śmiało opisywać jakieś detale, postacie, pogodę czy nastrój ew. przeżycia wewnętrzne. Tak długo jak wpisy będą dłuższe niż 5 linijek, tak będę zadowolony. Very Happy
Jeżeli czujecie, że to raczej wynika z moich opisów, to wpisujcie w komentarzach co chcecie, żeby było inaczej. Ogólnie uwagi krytyczne znoszę całkiem dobrze (i sam lubię je głośno wyrażać).

Co do BN:
Futago jest porażająco grzeczny w tej rozmowie. Zachowuje się jak karczmarz do którego przyszli samurajowie się zabawić. Nie da po sobie poznać żadnej (ŻADNEJ!) złej woli.

Shayio jest w niebezpiecznym nastroju. Coś go gnębi. Nad czymś rozmyśla. Jest zrobić wiele by odwrócić swoją uwagę, nawet kosztem zaczepki (nawet pojedynku). Każdy rozsądny samuraj to widzi i nie będzie prowokował wybuchu jego podłego charakteru. Kluczowym słowem jest "rozsądny" Very Happy

Nijiko wogóle nie uczestniczy w rozmowie. Dopiero zagadnięta bezpretensjonalnie wyłuszczy Futago po co tu jest, i co chce osiągnąć. Ciekawe co zrobi wtedy Futago.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez muin dnia Nie 22:28, 30 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Gildia Fantastów Strona Główna -> RPG / Legend Of The Five Rings - Forum Edition 2009 Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
Strona 1 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin